Polecam maske w płachcie wybielającą firmy Missha i żelową maseczkę firmy Bielenda
Hejka! :)
Dzisiaj przychodzę do was z dwiema maseczkami. Jedna maseczka jest w płachcie Real Solution Tencel (wybielająca) a druga to maseczka żelowa firmy Bielenda :)
Żelowa formuła idealnie przywiera do twarzy dając uczucie nawilżenia.
Cienki płat stworzony z Tencelu, ekstraktu z eukaliptusa, hydrożelu pozyskanego z Karagenu, Konjaku
Polisacharydy oraz ekstrakt z kwiatu lotosu wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry, a kompleks
Zawiera mucynę oraz kompleks ASD, które łagodzą skórę.
Ekstrakty z kłębianu kątowatego (rośliny z rodziny bobowatych występujących na terenach tropikalnych) ślazu, i z kalafiora silnie nawilżają.
Zawarty w maseczce Glutathione regeneruje komórki skóry uszkodzone oksydacją oraz skutecznie ją rozjaśnia.
Dzisiaj przychodzę do was z dwiema maseczkami. Jedna maseczka jest w płachcie Real Solution Tencel (wybielająca) a druga to maseczka żelowa firmy Bielenda :)
Najpierw zaczne od maseczki żelowej firmy Bielenda:)
Od producenta:
Maseczka zapobiega utracie wody z naskórka, dzięki czemu wyjątkowo intensywnie i głęboko nawilża. Rewitalizuje i wzmacnia skórę, poprawia jej kondycję oraz koloryt, ujędrnia, opóźnia powstawanie zmarszczek.
Usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia i stresu, przywracając skórze witalność i blask. Błyskawicznie likwiduje uczucie nieprzyjemnego napięcia skóry, koi, łagodzi podrażnienia.
Zawiera cenione składniki aktywne, dzięki czemu doskonałe rezultaty widoczne są natychmiast, już po jednym zastosowaniu.
Jagody Acai to jeden z najmocniejszych składników antyoksydacyjnych, bogaty w witaminy A, B, E oraz składniki mineralne (magnez, krzem, cynk). Wzmacniają i nawilżają skórę, zapobiegają powstawaniu zmarszczek.
Algi koralowe optymalnie nawilżają i wygładzają skórę, zapobiegają jej wiotczeniu, opóźniają procesy starzenia naskórka.
Woda różana posiada właściwości tonizujące. Wspaniale odżywia skórę, dodaje blasku szarej, zmęczonej cerze. Uelastycznia, wygładza i nawilża skórę.
Moja opinia:
Maseczka jest podobna do koreańskich żelowych maseczek. Oczywiście musiałam tą maseczkę wypróbować. Ja jestem z niej zadowolona.Po maseczce miałam gładką cere oraz niektóre moje niedoskonałości lekko zbladły. Czułam jak moja skóra jest dobrze nawilżona I wygląda na bardziej zdrową. Jak za 3 zł to jak najbardziej jestem na tak :)
Druga maseczka to Real Solution Tencel(wybielająca)
Od producenta:
Serum skoncentrowane w maseczce Real Solution Tencel Sheet Mask.
Maska w płacie stworzonym z celulozy drzewnej z dodatkiem hydrożelu. Zawarty w niej Glutathione ma właściwości wybielające i rozświetlające.
Maska zawiera Glutathione, trój-peptyd zbudowany z kwasu glutaminowego, cysteiny i glicyny, który jest silnym przeciwutleniaczem. Pobudza on regenerację komórek przez co jest wysoce skuteczny w leczeniu przebarwień. Glutathione zawiera siarkę, która kontroluje pracę gruczołów łojowych oraz wydzielanie sebum.
Cienki płat stworzony z Tencelu, ekstraktu z eukaliptusa, hydrożelu pozyskanego z Karagenu, Konjaku
oraz wodorostów idealnie dopasowuje się do konturu twarzy.
Polisacharydy oraz ekstrakt z kwiatu lotosu wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry, a kompleks
ASD zapobiega przesuszeniu.
Zawiera mucynę oraz kompleks ASD, które łagodzą skórę.
Ekstrakty z kłębianu kątowatego (rośliny z rodziny bobowatych występujących na terenach tropikalnych) ślazu, i z kalafiora silnie nawilżają.
Zawarty w maseczce Glutathione regeneruje komórki skóry uszkodzone oksydacją oraz skutecznie ją rozjaśnia.
Moja opinia:
Maseczka u mnie sprawdziła się bardzo dobrze. Zauważyłam że po maseczce mam miekką cere oraz niedoskonałości, które miałam na twarzy znladły. co jest dużym plusem. Maska dobrze przylega do twarzy z czego jestem bardzo zadowolona.
Zapraszam na mojego instagrama :)
be98beautiful
Komentarze